Drogie Studentki, Mili Studenci,
zgodnie z moim akademickim zwyczajem oraz potrzebą skrupulatnego podsumowania semestru, dzielę się uwagami i refleksjami płynącymi ze spotkań dydaktycznych w ramach przedmiotu: „Prawo autorskie i prawa pokrewne”. Podobnie jak przed rokiem, główny akcent położyłem na praktyczny wymiar nauczania, tj. umiejętność tworzenia poprawnej bibliografii oraz stosowania właściwych przypisów. Jeśli ćwiczenia te miałyby uchronić choćby jednego studenta przed popełnieniem plagiatu, to ich wprowadzenie do programu I roku studiów stosunków międzynarodowych wydaje się jak najbardziej słuszne i uzasadnione.
21 stycznia odbyło się pisemne kolokwium zaliczeniowe. W obu grupach ćwiczeniowych, liczących łącznie 51 studentów, wystawiłem następujące oceny:
7 x ndst (2) (w większości poprawione na oceny pozytywne podczas dyżurów dydaktycznych… często w mizernym stylu)
11 x dst (3)
11 x dst +(3,5)
6 x db (4)
4 x db +(4,5)
4 x bdb (5)
(8 osób niesklasyfikowanych ze względu na frekwencję niższą niż 50 %)
Średnia ocen kolokwium obu grup: 3,43 – mogłoby być znacznie lepiej!
Nawet najlepiej napisane kolokwium zaliczeniowe powinno być rozpatrywane w świetle pracy całego semestru. Zawsze o wiele bardziej ceniłem systematyczność od jednorazowej improwizacji. Finalnie jako równie ważna była traktowana – zgodnie z regułami ustalonymi w sylabusie – ocena z „aktywności i przygotowania do zajęć”, co przełożyło się na następujące oceny końcowe:
1 x ndst (2)
7 x dst (3)
17 x dst+ (3,5)
9 x db (4)
7 x db +(4,5)
2 x bdb (5) 😉
(8 osób niesklasyfikowanych, tj. bez oceny w wyniku zbyt niskiej frekwencji); średnia końcowa obu grup: 3,72.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę sukcesów w kolejnych etapach studiowania.
Ufam, że po takiej wprawie, będzie już tylko lepiej! 😉 Paweł Machalski.